Węglowodany w karmach
Jednym z dominujących przekonań jest idea, że to, co jest zdrowe dla ludzi, będzie również korzystne dla zwierząt. To podejście prowadzi do licznych dyskusji na temat obecności węglowodanów w dietach psów i kotów. Przeciwnicy węglowodanów argumentują, że mogą one przyczyniać się do przyrostu masy ciała i są słabo trawione przez zwierzęta. Dodatkowo, powołują się na diety przodków psów i kotów, sugerując, że naturalna dieta tych zwierząt nie zawierała znacznych ilości węglowodanów. Jednak badania naukowe wykazały, że psy posiadają geny odpowiedzialne za trawienie skrobi, co odróżnia je od wilków.
Dr Dan Su, lekarz weterynarii i specjalista ds. żywienia z BSM Partners w Maryland, wskazuje, że konsumenci często postrzegają węglowodany jako tanie wypełniacze o niskiej wartości odżywczej. Powszechne jest również przekonanie, że węglowodany są odpowiedzialne za alergie oraz choroby takie jak cukrzyca czy nowotwory. Jednak teza o szkodliwości węglowodanów dla psów i kotów nie znajduje potwierdzenia w nauce.
Obalanie mitów
Węglowodany mogą odgrywać istotną rolę w diecie zwierząt. Zboża często stanowią preferowane źródło węglowodanów w karmach i przysmakach ze względu na ich wartość odżywczą i koszty produkcji. Melissa Brookshire, lekarka weterynarii z North River Enterprises w Kolorado, podkreśla, że wybór rodzaju węglowodanów zależy od docelowego rynku i preferencji konsumentów. Niektóre marki unikają takich składników jak kukurydza, podczas gdy inne akceptują jej obecność w recepturach. Ryż jest łatwostrawnym węglowodanem, stosowanym często w dietach oznaczanych jako „łatwostrawne”, a rośliny strączkowe i warzywa bywają stosowane w formułach bezzbożowych.
Węglowodany są nie tylko źródłem kalorii i energii, ale również wpływają na formę karmy – niezależnie od tego, czy jest to dieta surowa, liofilizowana czy gotowana. Gotowanie owoców, warzyw, kukurydzy, soi oraz zbóż poprawia ich strawność, co sprawia, że są lepiej przyswajalne przez organizm zwierzęcia.
Węglowodany w kontekście zdrowia
Istnieją obawy dotyczące przenikania nowych trendów żywieniowych do branży zoologicznej. Konsumenci coraz częściej interesują się starożytnymi zbożami, takimi jak komosa ryżowa, proso i sorgo, uznając je za bardziej odżywcze. Brookshire ostrzega jednak, że brak jest wystarczających badań naukowych dotyczących zastosowania tych składników w diecie zwierząt domowych.
Mitch Felderhoff, prezes ds. sprzedaży i marketingu w Muenster Milling, zaleca unikanie nadmiernego stosowania pojedynczych źródeł węglowodanów i zwraca uwagę na konieczność dywersyfikacji składników. Jego zdaniem społeczeństwo często przesadza w reakcjach na niektóre produkty, bazując na dowodach anegdotycznych. Z kolei dr Su zauważa, że błonnik zawarty w węglowodanach może korzystnie wpływać na zdrowie przewodu pokarmowego zwierząt.
Równowaga w diecie
Całkowite eliminowanie węglowodanów może prowadzić do niedoborów witamin, minerałów i błonnika. Nadmiar białka zwierzęcego w diecie może natomiast skutkować wysokokalorycznymi posiłkami o dużej zawartości tłuszczu, co może być problematyczne dla niektórych psów.
Profesor Kelly Swanson z Uniwersytetu Illinois podkreśla, że węglowodany mogą pozytywnie wpływać na metabolizm, kontrolę masy ciała i poziom cukru we krwi. Błonnik wspiera trawienie, pomaga w regulacji pH w jelitach i sprzyja wzrostowi korzystnych bakterii. Jego niedobór może wpłynąć na jakość kału oraz efektywność przetwarzania karmy.
Węglowodany odgrywają również istotną rolę w procesach technologicznych. Skrobia poprawia strukturę karmy, wpływa na smakowitość oraz umożliwia lepsze wiązanie składników. Produkty ekstrudowane wymagają odpowiedniego poziomu skrobi, aby zachować odpowiednią formę i konsystencję
Podsumowanie
Węglowodany nie są jedynie wypełniaczem, ale pełnią kluczową rolę w diecie zwierząt domowych. Odpowiednio dobrane i przetworzone, dostarczają niezbędnej energii, wspierają zdrowie układu pokarmowego i pomagają producentom utrzymać optymalne parametry produktów. Znalezienie odpowiedniego węglowodanu zależy od jego funkcjonalności, a nie jedynie od przekonań konsumentów.